m. b. drozd
_
psalm 71 – ‘ … za cieniem Cienia ’
▫
Jesień dojrzewa
na skraju duszy,
pigmentem ciszy
barwi nieznane.
Szarością wspomnień,
dramatem pytań,
złotem nadziei
ludzkość otacza.
Wszystko przemija …
Wszystko zamiera …
Kończy się przeszłość,
kończą się cienie …
We mgle się kładą
westchnień stworzenia,
ażeby usnąć,
aby odpocząć.
Gdybyś nie istniał,
smutno by było,
świadomość życia
w ziemi by śniła.
I liść jesienny
błąkałby z wiatrem,
gdyby nie leciał
za cieniem Cienia.
[ 19. 11. 2o11 ]
_ __ ___ ____ _____ ______ ____________ _________________ cum Deo
|