ks. Moisey B. Drozd - Dies Et Mens i Dziecięca Kraina
Dies Et Mens
moisey bogdan drozd

     D I E S   ET   M E N S   [ 94 ]     

~ PRAGNIENIE ~ Samarytanka i Jezus ♪♫ ♪ refleksja na niedzielę


Komentatorzy biblijni potrzebują wielu stron, by wydobyć różne subtelne znaczenia, ukryte w wypowiadanych słowach i w pełnych treści symbolach... Podarujmy sobie niuanse. Próbujmy odkryć (z nową świeżością) to, co dla Jezusa i dla Samarytanki było w ich spotkaniu najważniejsze.

"O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: Daj Mi się napić – prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej"


Pragnienie
_ __ ___ ____


Gdybyśmy starali się określić motyw, który stanowi kanwę opowiadania przedstawionego w dzisiejszej Ewangelii, to zapewne będzie nim prośba ujęta w słowach: „daj mi pić” oraz inne podobne formy jak: „dać wodę do picia”. Prośba „daj mi pić” pojawia się najpierw w ustach Jezusa i jest skierowana do Samarytanki. Po dłuższym dialogu na temat picia wody i pragnienia, ta prośba pojawia się na ustach Samarytanki, jako jej prośba o wodę, o tę wodę, o której mówi Jezus. Samarytanka motywuje jednak swoją prośbę w innym kluczu, niż to czyni Jezus mówiąc o wodzie, którą On daje. Jezus bowiem mówi o wodzie, którą On może dać, by pijący z niej już więcej nie pragnął. Samarytanka natomiast myśli o pozyskaniu tej wody od Jezusa, żeby nie była zmuszona przychodzić do studni i czerpać z niej, czyli chce mieć wodę, ale bez wysiłku. W tej sytuacji pewnej dwuznaczności i nieporozumienia Jezus kieruje do Samarytanki słowo, które powoduje w niej odkrycie jej wnętrza i daje jej nowe zrozumienie sensu rozmowy z Jezusem. Dokonuje się to przez proste słowa Jezusa: „Idź, zawołaj swego męża i wróć tutaj!” Było to wyzwanie i pytanie o jej relacje, o jej otwartość, o otwartość jej wnętrza, ostatecznie o jej relację z Panem.

Samarytanka przeżyła wiele lat i kilka „miłosnych przygód”. Wtrąciły ją one w opłakany stan. Doszło do tego, ze nawet po zwykłą wodę chodziła do studni wtedy, gdy nie było tam innych kobiet z miasteczka. Bała się ich spojrzeń i osądów.

I oto dla kogoś takiego jak ona zaczął się nowy rozdział życia. Sprawił to Jezus-Mesjasz. Pojawił się w krytycznym momencie jej życia i subtelnie nawiązując do jej źle „rozgrywanego” pragnienia miłości, otwarł ją na miłość prawdziwą, która jest z Boga.

Trzeba się zdumiewać i radować, ze wobec kogoś takiego jak ona Jezus odsłonił pragnienia samego Boga. I ze mimo różnych przeszkód i nieporozumień pojawiło się w końcu wzajemne zrozumienie i porozumienie. Płaszczyzną dla spotkania Jezusa i Samarytanki okazało się pragnienie. Różne pragnienia i najgłębsze pragnienie – to coś, na co wrażliwy jest każdy.

To na gruncie pragnienia może dojść do poważnego spotkania i poważnej rozmowy. Gdy rozmówcą jest Jezus, to zawsze pada propozycja wymiany miłości i zaproszenie do doświadczenia Transcendencji, przebóstwiającego zjednoczenia stworzenia ze Stwórcą.


◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊◊

Franz Hübner ¤ ANTYSTRESOL
_ __ ___ ____ _____ ______


□ § 11 : ZMIANA PRZYZWYCZAJEŃ

Czasami wszystkpo, co się wydarza, przypomina zły sen : ciągle zmagamy się z tymi samymi problemami, a rozwiązania jak nie było, tak nie ma. Jeśli poszukujemy świeżego spojrzenia, powinniśmy porzucić wytarte codzienne ścieżki.

Na przykład zjeść zupę lewą ręką, pojechać do pracy inną drogą niż zwykle, zatrzymać się przy kramie z kwiatami i tak po prostu - bez przyczyny - kupić bukiet kwiatów, itd., itd.

_ __ ___ ____ _____ ______ ________ __________ [c.d.n.] ...cum Deo !



moisey b. drozd
2009-05-17


Pozostałe wpisy:

 
Dies Et Mens
Dzień i Myśl

Archiwum

Dies Et Mens
Wylistowane
Dies Et Mens
Dziecięca Kraina
Wylistowane
Dziecięca Kraina

Dies Et Mens i Dziecięca Kraina - ks. Moisey Bogdan Drozd © 2012
Dies Et Mens | Dziecięca Kraina

2 696 340